skip to main
|
skip to sidebar
W Madrycie
¡vaya, vaya!, aquí no hay playa
środa, 11 lutego 2009
perwersyjna joga mózgu
Nagle zaczęłam mówić po polsku, zwracając się do włoskiej koleżanki; zupełnie nieświadomie. Organiczna potrzeba bycia w swoim języku, ot co.
czwartek, 5 lutego 2009
wyczerapana
Produkcja słowa pisanego zaczyna przebiegać mechanicznie.
niedziela, 1 lutego 2009
Już nie chcę, nie chcę...
Polubiłam kogoś, kto lubi morfemy.
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)
antes que ahora
►
2010
(15)
►
sierpnia
(1)
►
czerwca
(2)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(2)
►
marca
(3)
►
lutego
(4)
►
stycznia
(2)
▼
2009
(56)
►
grudnia
(2)
►
listopada
(3)
►
października
(1)
►
września
(7)
►
sierpnia
(5)
►
lipca
(8)
►
czerwca
(4)
►
maja
(8)
►
kwietnia
(9)
▼
lutego
(3)
perwersyjna joga mózgu
wyczerapana
Już nie chcę, nie chcę...
►
stycznia
(6)
►
2008
(16)
►
grudnia
(7)
►
listopada
(8)
►
października
(1)
Ja
Ania
poukładana.wyrównana.dobrze spakowana.
Wyświetl mój pełny profil